W naszych dwóch zespołach projektowo-wykonawczych powstały projekty domów które są nie tylko MINI, ale też SAMOWYSTARCZALNE – dom KUBIK (sześcian) i dom Mechulka (czyli mech+kulka).
Domki miały być dla wymyślonych, ale konkretnych rodzin. Dom Kubik można “zamknąć” i przenieść z miejsca na miejsce. Może na przykład pływać na środku jeziora, gdzie jego mieszkańcy delektują się przyroda i łowią ryby. Albo być zawieszony w koronach drzew. Na naszej makiecie domek chwilowo osiadł nad rzeką, gdzie siedząc na tarasie można pod nogami obserwować przepływającą wodę. Z rzeki czerpie wodę i energię elektryczna, która jest wytwarzana w małej elektrowni wodnej. Można z niego wyciągać różne “szuflady” np ze schodami, albo zupełnie zamknąć , gdyby groziła mu jakaś straszna burza, lub gdyby trzeba go spakować do wyjazdu.
Drugi domek, który powstał, to jak się już pewnie zorientowaliście, dom obrośnięty mchem. Ale nie to było najtrudniejsze. Najtrudniejsze było upchanie w nim wszystkich potrzebnych pomieszczeń i mebli, bo nie miał żadnej “prostej” ściany – wszystkie ściany zewnętrzne są fragmentami kuli, a podłoga jest kołem. Mechulka mogłaby zawisnąć na drzewie, ale u nas jest osadzona na trzonie , który ma lustrzaną okładzinę , w której odbijają się drzewa. Ma też różne praktyczne funkcje, zbiera wodę w lejek , jest konstrukcją dla turbinki wiatrowej , która dostarcza nam prąd, jest szybem windowym, a poniżej poziomu terenu mieści się w nim oczyszczalnia ścieków.
Oprócz tego, że powstały dwa mini-domki , najważniejsze było to, że mogliśmy poćwiczyć prace w grupie. To każdym wieku jest raczej trudne. Za to przynosi takie spektakularne efekty jak nasze dwa super mądre i ładne domki. Zapraszamy do oglądania.