W czerwcu, kiedy lato było już tuż-tuż, wszyscy odliczali dni do początku wakacji, coraz częściej było ciepło, ktoś powiedział, że nie może się doczekać lata, bo lato jest pyszne. Dlaczego lato jest pyszne? Lato jest fajne, bo nie ma szkoły. Może być gorące lub deszczowe. Często jest wesołe kiedy dobrze się bawimy na wakacjach. Ale „pyszne”?

Jako drużyna szukająca odpowiedzi na pytanie „Dlaczego…?” postanowiliśmy sprawdzić i to.

W tym celu  odwiedziliśmy działkę nr 48 w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym przy ul. Racławickiej i wraz z jej właścicielami szukaliśmy odpowiedzi na tytułowe pytanie.

Aleksandra Andrzejewska – architektka, projektantka, graficzka i ilustratorka i ogrodniczka pełniąca funkcję prezeski Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. Obrońców Pokoju w Warszawie, wspólnie z Agnieszką Dybowską absolwentką Wydziału Architektury Wnętrz w warszawskiej ASP oprowadziły nas po działce, pokazały co gdzie rośnie a co i gdzie gnije, co i gdzie mieszka a co się daje zjeść na działce na początku lata.

Posadziliśmy parę sadzonek truskawek i sałaty. Podlaliśmy rośliny aby miały siłę pysznie rosnąć i dawać owoce. Znaleźliśmy dojrzałe truskawki i miętę. I szybciutko zrobiliśmy z tego użytek. Powstał koktajl truskawkowo-miętowy i babeczki z nadzieniem z truskawek. I okazało się, że lato już w czerwcu jest pyszne a podobno w kolejnych miesiącach miało być jeszcze więcej pyszności w ogródku.

Pod koniec naszego spotkania wnioski mamy takie, że lato faktycznie jest pyszne!

Właścicielki działki zapewniały nas, że jesień jest jeszcze smaczniejsza. Sprawdzimy to przy następnej okazji.